Nie było mnie trzy dni, a na Stardoll tyle się wydarzyło:
1) Nowa kolekcja Antidote! Jest naprawdę świetna, w kowbojskim stylu. Jak zwykle, ceny są bardzo wysokie od 15 sd aż do 100. Najładniejsze rzeczy już wykupione, ja osobiście nabyłam Desert Flower Dress (poniżej).
Nie mogę powiedzieć, że jest to najładniejsza sukienka na świecie, ale opłacało się ją kupić, bo potem sprzedam ją za trzykrotnie-czterokrotnie większą cenę! ;)
2) Nowa ubieranka - Elizabeth "Liz" Gillies. Amerykańska aktorka, piosenkarka i tancerka (Jezu, jak ja nie mam w poważaniu takich gwiazdek). Gra rolę Jade West w serialu Victorious.
Moim zdaniem dziewczyna jest bardzo nieładna. I w rzeczywistości, i jako lalka.
3) Kolejne udziwnienie w postaci statuetek za osiągnięcia. Nie będę się o tym rozpisywała, bo z pewnością wiecie już co i jak.
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz